23.08.2007, 11:00
Lato konczy sie w brzydkim stylu: codziennie pada deszcz. Zaloze sie, ze slonce wyjdzie natychmiast jak tylko wroce do pracy.
Ostatni tydzien urlopu spedzam z Franci i Klara po urzedach i przychodniach; odrywanie papierowego numerka, wyswietlacz z czerwonymi zaroweczkami, czekanie. Dzisiaj na przyklad bylismy z Klara u szczepienia. Zniosla je nadspodziewanie dobrze, zaplakala tylko w momencie uklucia. Dzielna po tacie.
Aby zakonczyc jakims milym akcentem, przedstawiam zdjecie mojego wczorajszego obiadu: jako mieso wystapila sztuka wolowiny, jako surowka - cienko krojony boczek. Wszystko razem bylo przepyszne. Dzisiaj dla odmiany pasta.
Lato konczy sie w brzydkim stylu: codziennie pada deszcz. Zaloze sie, ze slonce wyjdzie natychmiast jak tylko wroce do pracy.
Ostatni tydzien urlopu spedzam z Franci i Klara po urzedach i przychodniach; odrywanie papierowego numerka, wyswietlacz z czerwonymi zaroweczkami, czekanie. Dzisiaj na przyklad bylismy z Klara u szczepienia. Zniosla je nadspodziewanie dobrze, zaplakala tylko w momencie uklucia. Dzielna po tacie.
Aby zakonczyc jakims milym akcentem, przedstawiam zdjecie mojego wczorajszego obiadu: jako mieso wystapila sztuka wolowiny, jako surowka - cienko krojony boczek. Wszystko razem bylo przepyszne. Dzisiaj dla odmiany pasta.
2 komentarze:
fajnie, tylko ze to mieso cos zielone!
poza tym odzywiamy sie bardzo podobnie - j@ na ogol jadam obiady w ktorych w roli surowki wystepuje surowka a mieso udaja rozne wyroby co pani kucharka z selera lub soi wykonuje :)
kiedys w Londynie zjadlem obfity obiad w knajpie "all you can eat for 5£" i dopiero przy wyjsciu zauwazylem, ze to knajpa wegetarianska i cale to mieso bylo sztuczne i warzywne. a smakowalo mi bardzo. i pewnie skloniloby mnie to do powrotu do wegetarianizmu, gdyby nie fakt, ze cala nastepna noc spedzilem z ciezka biegunka na kiblu. a dodam jeszcze, ze byla to pierwsza noc, ktora spedzalem w mieszkaniu mojej owczesnej dziewczyny (a obecnie zony i matki mojej corki) i mialem zupelnie inny pomysl na spedzenie tego czasu. przez co nabralem pewnej awersji do sztucznego miesa i w ogole wszelkich rzeczy, ktore udaja, ze sa czyms innym niz sa.
Prześlij komentarz