Albo jedzenie, albo praca! Przypomniala mi sie cudowna scena z filmu Barei - pani z truskawkami w okienku urzedu. Begerowska twarz, wyrazajaca jednoczesnie poczucie urazy jak i wyzszosci, wzgarde i swiadomosc wlasnej wladzy.
Swoja droga - niezly tydzien. W poniedzialek zaczalem jako pracownik fizyczny, w czwartek zostalem gryzipiorkiem i przetrwalem tak do piatku, a od jutra urlop i wakacje nad morzem.
Zmiany, zmiany...
Swoja droga - niezly tydzien. W poniedzialek zaczalem jako pracownik fizyczny, w czwartek zostalem gryzipiorkiem i przetrwalem tak do piatku, a od jutra urlop i wakacje nad morzem.
Zmiany, zmiany...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz