10.08.2007, 19:30
Okrazylem dzisiaj wyspe na skuterze. Pogoda byla akurat na robienie zdjec - troche chmur, na morzu fale. Niestety w wielu miejscach z ciekawymi widokami po prostu balem sie zatrzymac z powodu szalonego ruchu. Wypozyczylem Vespe 125, dosc mocna i wystarczajaco szybka. Moj Scarabeo bylby niewygodny przy tutejszym stylu jazdy - wciskanie sie na grubosc lakieru miedzy auta. Wieczorem w okolicach portu ruch byl wiekszy niz na Oxford Street w godzinach szczytu. Na koniec zlapal mnie deszcz. Za to wiem juz, ktora plaze na wyspie odwiedzic nastepna. Skuter musze oddac jutro o 9 rano. Planuje poranny wyjazd na plaze, by zlapac wschod slonca.
Okrazylem dzisiaj wyspe na skuterze. Pogoda byla akurat na robienie zdjec - troche chmur, na morzu fale. Niestety w wielu miejscach z ciekawymi widokami po prostu balem sie zatrzymac z powodu szalonego ruchu. Wypozyczylem Vespe 125, dosc mocna i wystarczajaco szybka. Moj Scarabeo bylby niewygodny przy tutejszym stylu jazdy - wciskanie sie na grubosc lakieru miedzy auta. Wieczorem w okolicach portu ruch byl wiekszy niz na Oxford Street w godzinach szczytu. Na koniec zlapal mnie deszcz. Za to wiem juz, ktora plaze na wyspie odwiedzic nastepna. Skuter musze oddac jutro o 9 rano. Planuje poranny wyjazd na plaze, by zlapac wschod slonca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz