Bośniacy - czereśniacy, jak sie kłócą, a robią to 7-8 razy dziennie, to mówią do siebie: "Jebem ti matku", co jest o tyle zabawne, że są to rodzeni bracia.
Komentarza technicznego nadszedł czas - tę notkę piszę na kompie, więc z polskimi znakami. Normalnie wklepuję notki w ciągu dnia na mojej N70, bo po powrocie do domu to zajmuję się żoną i dzieckiem i mam tylko chwilę na przekopiowanie tekstu. Poza tym, notki pisane na gorąco, chociaż są zupełnie surowe pod względem stylu, to jednak są bardziej autentyczne. Jak wracam do domu to już zupełnie inaczej o wszystkim myślę.
Pojawiające się fotki to zwykłe pstryczki, których jedyna wartość jest taka, że robię je w tym samym czasie i miejscu, kiedy piszę notkę.
No i tyle sobie popisałem, rozryczała się mała Klarcia. Pa.
Komentarza technicznego nadszedł czas - tę notkę piszę na kompie, więc z polskimi znakami. Normalnie wklepuję notki w ciągu dnia na mojej N70, bo po powrocie do domu to zajmuję się żoną i dzieckiem i mam tylko chwilę na przekopiowanie tekstu. Poza tym, notki pisane na gorąco, chociaż są zupełnie surowe pod względem stylu, to jednak są bardziej autentyczne. Jak wracam do domu to już zupełnie inaczej o wszystkim myślę.
Pojawiające się fotki to zwykłe pstryczki, których jedyna wartość jest taka, że robię je w tym samym czasie i miejscu, kiedy piszę notkę.
No i tyle sobie popisałem, rozryczała się mała Klarcia. Pa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz