sobota, 25 sierpnia 2007

Centrum

25.08.2007, 16:46

Najwieksze centrum handlowe calego regionu Friuli. Pomimo, ze wszystkie inne miejsca wciaz sa opustoszale z powodu wakacji, tutaj, jak zawsze, tlumy. Mielismy wiekszy niz kiedykolwiek problem z parkowaniem, ale wlasnie dzieki temu odkrylem nowy parking, blisko tylnego wejscia. Jeszcze niewiele osob go zna, wszyscy czatuja na okazje przy wejsciu glownym.
Teraz czekam ze spiaca Klara pod schodami, a Francesca wymienia swoje ostatnie zakupy w H&M. Ja obserwuje ludzi. We Wloszech to jedno z niewielu miejsc ktore znam, gdzie moge oddawac sie temu mojemu ulubionemu zajeciu.
Za to najbardziej kochalem Londyn - za nieprzerwany karnawal, za przedstawienie, ktore moglem podziwiac o kazdej porze dnia i nocy.
Za to kochalem Londyn najbardziej, ale nie tylko za to. W Londynie czulem, ze jestem dokladnie tam, gdzie byc chce i gdzie byc powinienem. I od pierwszego dnia marzylem, ze wlasnie tam wychowam moje dzieci. Nie wiem dlaczego w pewnym momencie wydalo mi sie, ze skoro tam jest dobrze, to bedzie mi sie podobalo rowniez we Wloszech.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

w bezposredniej konfrontacji to jednak kluby wloskie wypadaja lepiej z angielskimi(pomijajac pamietny final champions league z naszym jurkiem w bramce) - moze jednak jest cos tam fajnego w italii?

Anonimowy pisze...

w bezposredniej konfrontacji to jednak kluby wloskie wypadaja lepiej z angielskimi(pomijajac pamietny final champions league z naszym jurkiem w bramce) - moze jednak jest cos tam fajnego w italii?

Michal Kubacki pisze...

Taaa... Ostatni raz widzialem mecz w telewizji, jak byly finaly mistrzostw swiata. Wlochy wygraly. Ja bylem w towarzystwie Francuza, w zatloczonej wiejskiej wloskiej kafejce.

Czy musze tu zostac caly rok, o to wlasnie byla ta dyskusja, przy ktorej poszla szybka. Wychodzi na to, ze musze. Byloby ciezko z dwumiesiecznym dzieckiem. Poza tym, musze splacic, a potem sprzedac samochod i motor, zona musi chociaz na miesiac wrocic do pracy, bo ma taki kontrakt, same przeciwnosci. Jedyne, co mi pozostaje, to sprobowac polubic te moja niewole. Przez ten jeden rok. A ty gdzie siedzisz teraz, naprawde w UK? Alesmy sie rozmineli...

Anonimowy pisze...

a no to cyrograf z bankiem cie trzyma, myslalem ze jakies moze tajemnicze spiski mafii, spiski itd cie tam trzymaja. napisz mi maila to ci powiem jaka jest sytuacja i gdzie jestem :)