Zjazd z gor do bazy zajal mi 26 minut, ale musialem jechac ostroznie, bo droga pelna mokrych lisci, wiec przy zjezdzaniu w dol jakiekolwiek mocniejsze hamowanie odpada. Sama jazda przez sloneczny, jesienny las, bardzo przyjemna. Zobaczymy, jak bedzie przy gorszej pogodzie.
poniedziałek, 8 października 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz