środa, 22 lipca 2009

KDT Blowout

Setnie się ubawiłem, czytając o zadymie pod KDT, bo zaprawdę wszyscy się tam wykazali. I nasi kupcy, wykazujący niezwykłą przedsiębiorczość w dziedzinie utrudniania sobie i innym życia; niezawodni, jak zwykle, kibice polskiego futbolu; Policja, która jak zwykle niczemu nie była w stanie zapobiedz i dzielnie poniosła ofiary dziesięciu rannych i kilku obrażonych. Najsłodsza była jednak migawka starszego pana, na oko 75 lat, rozbijającego rozdygotanymi ręcyma płytki chodnikowe do spółki z kibolami. Aż bym go w czoło ucałował. Sztuka do teatru gotowa od zaraz, to mogłoby być "Wesele" 21 wieku.

Dziennikarstwo obywatelskie, narodzone zupełnie niedawno w Iranie i Chinach, postawiło u nas przy tej okazji pierwsze kroki. I taki to, mówiący wszystko, obrazek nam pokazuje:


A na tym placu, już za 20 lat być może, powstanie piękne muzeum sztuki nowoczesnej. Które potem zbankrutuje i zostanie wtórnie przetworzone na sklepy z chińszczyzną.


Brak komentarzy: