środa, 10 czerwca 2009
Strajk
Wlasciwie to mialy byc tu zdjecia ze strajku metra - zapchane ulice i chaos jak w Bombaju, pierwszy raz nie moglem sie w zyciu przepchac gdzies rowerem. Odbilem jednak szybko nad Kanal, nadlozylem drogi, ale jaki spokoj! No i zobaczylem strajk kaczek. Lezaly tak sobie przy brzegu kanalu, az pomyslalem, ze ktos dla jaj polozyl sztuczne albo wypchane. Ale nie, to byly prawdziwe kaczki, po prostu mialy strajk. Do tego stopnia, ze moglem z telefonem podejsc na 50 cm. I nic.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz