piątek, 20 listopada 2009

Medycyna ludowa

ma swoje sposoby na chrobotanie w płucach. Łóżko, pierzyna i gorący laptop na klacie. Słuchawki, cała muzyka świata płynie legalnie i za darmo przez Spotify, Cudowne Unyto, którego nadejście przeczuwałem i prorokowałem w wielu notkach. Nie jakieś tam srututu radio internetowe, które po paru piosenkach zaczyna zawsze grać jakieś przypadkowe gówno, tylko normalny odtwarzacz podpięty do gigantycznego katalogu muzycznego, gdzie można wybierać albumy i piosenki, słuchać w czego się chce i w takiej kolejności, w jakiej się chce. Legalnie i za darmo (reklamy nadają, ale nienachalnie, a za 10 funtów miesięcznie i reklam można się pozbyć).
Poziom energii 27% - trwa ładowanie.

Brak komentarzy: