wtorek, 10 sierpnia 2010

Transport

Nic gorszego niż po ciężkim dniu pracy wlec się do domu autobusem co i rusz utykającym w korkach.

Nic przyjemniejszego, niż z górnego pokładu autobusu obserwować przesuwający się powoli za oknem deszczowy Londyn.
Zależy jak się patrzy.

Brak komentarzy: